Categories Porady

Prace w ogrodzie a L4 – czy można plewić grządki podczas zwolnienia lekarskiego?

Zwolnienie lekarskie nie zawsze jest dla pacjenta korzystne – teoretycznie to czas na rekonwalescencję, w praktyce jednak ciężko jest gospodarować czasem wolnym, by w należyty sposób poprawić samopoczucie i w pełni sił wrócić do pracy. Nie powinno się podejmować aktywności, które nadwyrężają zdrowie i powodują utrudnienia w powrocie do pełnego zdrowia. Jak z prawnego punktu widzenia wyglądają przywileje i obowiązki pacjenta? Czy może podejmować nawet lekkie, hobbystyczne prace?

L4 – „z czym to się je”?

L4 to nazwa zwolnienia lekarskiego, które otrzymujemy wówczas, gdy lekarz orzeknie o konieczności odpoczynku i czasowego zaniechania obowiązków pracowniczych. Innymi słowy, będąc na L4, obowiązkiem pacjenta jest regeneracja, odpoczynek i dołożenie wszelkich starań, żeby rekonwalescencja przebiegła pomyślnie. Co ważne, dokument ten zawiera nasze dane osobowe, informacje o okresie niezdolności do pracy i oznaczenie literowe, do którego przyporządkowane są określone schorzenia i dolegliwości. Są to:- A – przekroczenie 60 dni niezdolności do pracy wskutek określonego wypadku, choroby; tym symbolem określa się przedłużenie choroby pacjenta,- B – ciąża,- C – nadużycie napojów alkoholowych,- D – gruźlica,- E – inne choroby zakaźne. Może być też w formie e-zwolnienia online, wtedy zamiast konsultacji lekarskiej wypełniamy formularz.

Ponadto, poszczególnym literom są podporządkowywane oznaczenia 1 lub 2:- kod 1 oznacza „L4 leżące”, czyli przeciwwskazania do opuszczania swojego miejsca zamieszkania i spędzanie czasu w sposób bardzo oszczędny, w głównej mierze regenerację poprzez sen, statyczne spędzanie czasu,- kod 2 daje pacjentowi możliwość opuszczania swojego miejsca stałego pobytu i dopuszcza np. wyjście po małe zakupy, gdy ten nie ma nikogo, kto byłby w stanie udzielić mu pomocy i objąć opieką.

Prace w ogrodzie a L4 – czy możliwe jest podejmowanie fizycznej aktywności?

Jak już nadmieniono, zwolnienie lekarskie ma przede wszystkim być możliwością skutecznej regeneracji organizmu i szansą na efektywnie powrót do sprawności. Nie należy wykorzystywać tego czasu do nadrabiania wszelkich spraw, które przez rytm pracy zostały zawieszone lub zaniedbane. Niedopuszczalnym jest robienie prac remontowych, podejmowania dodatkowej działalności zarobkowej odwiedzin członków rodziny, długich zakupów w galeriach handlowych czy… właśnie prac ogrodowych i innych, hobbystycznych zajęć, które wymagają opuszczenia miejsca zamieszania. Warto pamiętać, że podczas pobytu na L4, można zostać poddanym kontroli z ZUS-u – upoważniony pracownik ma prawo sprawdzić, czy przebywamy w deklarowanym miejscu. Pielenie grządek i nowe nasadzenia muszą zatem poczekać – nie warto ryzykować i narażać swojego samopoczucia, także mając na uwadze sąsiadów, którzy niekoniecznie w dobrej wierze będą kontrolować nasze zachowanie. Również rolnicy, którzy prace w polu wykonują zarobkowo, powinni postarać się o zwolnienie lekarskie z KRUS.

Co robić podczas L4?

Najprościej mówiąc – nic, co mogłoby stanowić nadwyrężenie naszego zdrowia. Czytanie książek, oglądanie filmów i lekkie porządki domowe czy przygotowanie posiłku to wszystko. Stosujmy się także do zaleceń lekarza w kwestii farmakoterapii i ćwiczeń, na przykład gimnastyka czy rozgrzewka określonych partii ciała. Skupmy się nad sobą i zadbajmy, by czas przeznaczony na powrót do zdrowia nie poszedł na marne.

Co więcej, jeśli jesteśmy aktywnymi uczestnikami wirtualnego życia, zastanówmy się, jakie treści zamieszczamy podczas naszego „chorobowego”. Social media są bowiem skarbnicą wiedzy – nierzadko tej, którą dzielimy się nieświadomie. Nie warto publikować treści niejednoznacznych, które mogłyby być dla odbiorcy wątpliwym komunikatem – na przykład treści podróżniczych, lub związanych z dynamicznymi zajęciami ruchowymi, czy pracami fizycznymi (zmiana aranżacji wnętrz). Nie da się ukryć, że czasem przypadkowo – lub z pomocą „życzliwych” nam osób – udostępniane przez nas treści mogą doprowadzić do przykrych konsekwencji, nawet dyscyplinarnego zwolnienia z pracy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *